piątek, 22 kwietnia 2011

Mija tydzień ...

Tydzień temu do naszej rodziny dołączyły dzieci Artemis i Durio. Mnóstwo wrażen i doświadczeń. Maluchy rosną w oczach i codziennie sprawiają, że nie chce mi się spać ;-) :-) Pierwsze próby chodzenia na łapkach za nami. Jeszcze nieporadne, ale nie poddają się :-) Na pewno w końcu im się to uda :-) Za to ogonki już wyćwiczone.
Gdy szczenię dotrze do mleka, ogonek (jak antenka) wypręża się. To dla mnie znak, że cel został osiągnięty ;-) (czasem trudno to jednoznacznie stwierdzić, gdy do Artemis 'przypina się' jednocześnie 9 ssaków ;-)). Coraz częściej widać machające ogonki. Znak, że mleczko smakuje :-)

Łapki z różowych robią się czarne :-) Piłujemy długie pazurki, bo strasznie drapią ;-)





"...heaven, I mean heaven..."


Czarni górą! :-)



Zmiana konfiguracji - blond górą! ;-):



Rodzinka biesiadująca :-)