sobota, 17 stycznia 2009

Oto nasza spacerowa trojka:



Czesto dolacza do nas kolejny pies i spacery wygladaja tak (2 psy, 2 suki):



Dobra okazja do obserwacji psich zachowan. Na poczatku spaceru wszyscy trzymaja sie razem. Temiska idzie pierwsza. Pozniej Temiska wybiera moje towarzystwo, reszta bandy kreci sie gdzies w blizszej lub dalszej odleglosci. Mimo, ze sa daleko od nas, najczesciej wracaja razem z nami. Odprowadzaja Temiske do domu :-)
Dzikus jest bardzo zaborczy, jezeli chodzi o Temiske i innych samcow. Na szczescie, udalo mi sie pokazac mu, ze nie zycze sobie walk z drugim samcem i zapanowala zgoda.
Pod koniec spaceru mam Temiske wpatrujaca sie we mnie z wyrazna prosba w oczach: "Robmy cos razem! Pobawmy sie!"
Jezeli masz hovawarta i traktujesz go tylko jako ozdobe podworka (domu) i przytulanke; nic z nim nie robisz, to wyrzadzasz mu wielka krzywde.