sobota, 16 maja 2009

Raz, dwa, trzy ... cwiczenie skupienia na Siad-Zostan

W pierwszym dniu zawodow Temiska wyzerowala Siad-Zostan.
Od poczatku mialysmy z tym cwiczeniem problem. Na naszych pierwszych zawodach, byl to moj malo wyrazny sygnal (Artemis siadala, ale ruszala wtedy, gdy ja odchodzilam).
Teraz zabraklo skupienia. Artemis siedziala, zaczela sie rozgladac i poszla weszyc :-( Zabraklo elementu 'utraty korzysci' lub korekty. Kar typu kolczatka, szarpniecie nie zamierzam uzywac. Poza tym, ciezko byloby to zrobic bez pomocnika (chocby przytrzymanie linka) ;-)
Znalazlam wersje 'soft' ;-) Na ile skuteczna, to sie okaze. My sie swietnie przy tym bawimy i to mi wystarczy:-) To taka modyfikacja dzieciecej gry 'raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy'. Tyle tylko, ze w momencie, gdy Artemis odwroci glowe choc na chwile - ja oddalam sie od niej ;-) Za pelne skupienie uwagi, jest 'nagroda' - moj krok naprzod ;-) Jak dlugo poczeka, to sie doczeka ;-)

Poranny spacer - Mija nas woz konny z dwoma ludzmi 'na pokladzie' - Panuje ogolne zdziwienie, ze pies nie szczeka, nie goni, a siedzi jak wmurowany ;-)