Szczeniaki, oprócz mleka mamy, piją mleko dla szczeniąt z miseczek. Odbywa się to w tak błyskawicznym tempie, ze zrobienie zdjęć bywa trudne ;-) Jutro muszę wołać o wsparcie ;-) w misji 'zrobić zdjęcie w czasie jedzenia'. ;-)
Odbyły się już pierwsze wycieczki - zwiedzanie domu :-) I tu też trudno o zdjęcia, bo w czasie tych wycieczek trzeba mieć oczy szeroko otwarte ;-)
Sierść robi się coraz dłuższa. Gdy tylko pogoda pozwoli, już niedługo rozpoczniemy wycieczki w teren ;-)
Szczeniaki już zrozumiały, którędy do wyjścia ;-) - pora zmienić zabezpieczenia ;-) - dotychczasowe nie stanowią już dla szczeniąt problemu :-)
Na szczęście ;-) po intensywnej zabawie i zwiedzaniu, następuje moment wypoczynku: